Zrobiła się na blogu prawie miesięczna przerwa. Ot, raz, że sesja (zaliczona nie chwaląc się przepięknie), dwa, że dłuższy wyjazd do Polski.
Ale koniec lenistwa!
Dziś zdjęcia z Dnia Pragi 7, który w poprzednim poście reklamowałam. Pogoda dopisała, momentami miałam wrażenie, że nawet za bardzo - ale upał sprawił nasz kinowy namiot miał wielu chętnych. Na malinovkę, czyli na lemoniadę malinową.
Namioty rozstawione, czekają na gości. [fot. MS]
Na takiej imprezie nie mogło zabrakąć atrakcji dla dzieci. Przedstawienia, konkursy...
Na stoisku Sparty dzieciaki mogły spróbować swoich sił jako hokeiści. [fot. MS]
Reklamowały się też restauracje, kawiarnie, galerie...
Kawiarnia i antykwariat Ouky Douky Cafe, ulica Janovskeho 14. Polecam!* [fot. MS]
Knajpa meksykańska. [fot. MS]
Galeria sztuki współczesnej DOX.* [fot. MS]
Między namiotami przechadzały się różne maskotki, którym szczerze współczuję tych 8 godzin w kostiumach przy temperaturze +30 stopni...
Niestety, przez cały dzień nie udało mi się odkryć, co reklamowali ci państwo... [fot. MS]
......................................................................................................................
* galeriom, kawiarniom i knajpom, które na Siódemce warto odwiedzić poświęce bardzo niedługo oddzielny wpis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz